Jak zwykle Bruno Ferrero nie zawodzi:
Rachunek dla mamy
Bruno Ferrero
- Pewnego
wieczoru nasz mały syn wszedł do kuchni, gdzie jego mama właśnie przygotowywała
kolację i wręczył jej zapisaną przez siebie kartkę papieru.
Kiedy mama wytarła w fartuch mokre ręce i wzięła kartkę, przeczytała następujące słowa:
- Koszenie trawy $5.00
Sprzątanie mojego pokoju w tym tygodniu $1.00
Pójście do sklepu za ciebie $0.50
Pilnowanie braciszka, kiedy jesteś na zakupach $0.25
Wynoszenie śmieci $1.00
Dobre stopnie na półrocze $5.00
Zmiatanie i grabienie podwórka $2.00
Razem: $14.75
- Dziewięć miesięcy, podczas których nosiłam cię pod sercem,
a ty rosłeś we mnie - za darmo.
Wszystkie noce, gdy czuwałam przy tobie,
pielęgnowałam i modliłam się za ciebie - za darmo.
Wszystkie godziny próby i łzy wylane z twojego powodu
przez wszystkie lata twojego życia - za darmo.
Kiedy dodasz to wszystko, przekonasz się, że całą moją miłość masz za darmo.Wszystkie noce wypełnione lękiem i zmartwienia,
których się spodziewałam - za darmo.
Zabawki, jedzenie, ubrania i nawet podcieranie nosa
- za darmo, mój synku.
A kiedy dodasz to wszystko, przekonasz się, że prawdziwa miłość nie kosztuje nic.
"Mamusiu, bardzo cię kocham". Potem wziął pióro i wielkimi drukowanymi literami dopisał: "ZAPŁACONO".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz