piątek, 31 marca 2017
środa, 29 marca 2017
wtorek, 28 marca 2017
poniedziałek, 27 marca 2017
niedziela, 26 marca 2017
sobota, 25 marca 2017
środa, 22 marca 2017
niedziela, 19 marca 2017
Jak trwoga to do Boga
Bardzo prawdziwe. To nieprawda, że w krytycznej sytuacji, kiedy śmierć bardzo blisko, życie przelatuje nam przed oczami. To są setne sekundy, a człowiek myśli tylko: Boże ratuj! Nawet naukowcy, badając reakcje mózgowe katolików - wykazali, że taka strategia naprawdę przynosi korzyści. Dogmatyczne przekonania religijne stanowią bufor zabezpieczający przed lękiem i przynoszą ulgę w trudnych chwilach.
Wiara i religijne przekonania pomagają w przejściu przez trudne życiowe chwile m.in. dzięki temu, że zmniejszają lęk. Potwierdzają to zarówno codzienne obserwacje ludzkich zachowań, jak i teorie antropologiczne.
Naukowcy z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego znaleźli naukowe dowody, że takie postępowanie rzeczywiście przynosi korzyści. W badaniu reakcji mózgowych katolików na sytuację niepewności wykazali przeciwlękową funkcję dogmatycznych przekonań religijnych.
Więcej o badaniach i wynikach tychę badań, na stronie Nauka w Polsce.sobota, 18 marca 2017
Rekordowy Piotrek :)
Polscy skoczkowie zajęli drugie miejsce w konkursie drużynowym na mamucim obiekcie w Vikersund. Wygrali Norwegowie. Zawody Pucharu Świata, rozgrywane także w ramach cyklu Raw Air, były MEGA! Chłopcy pięknie latali. Piotrek Żyła ustanowił rekord Polski - 245,5 metrów, Maciek Kot skoczył tylko metr mniej... Rekord świata pobił Robert Johansson - Norweg poszybował na 252 metr, ale jego wynik poprawił Austriak Stefan Kraft - 253,5 metra!
piątek, 17 marca 2017
czwartek, 16 marca 2017
środa, 15 marca 2017
poniedziałek, 13 marca 2017
niedziela, 12 marca 2017
sobota, 11 marca 2017
piątek, 10 marca 2017
niedziela, 5 marca 2017
Lekkoatletyczna potęga w Europie
Emocje niesamowite, ogromna duma.
Medale:
ZŁOTO
400 m sztafeta kobiet
400 m sztafeta mężczyzn
800 m Adam Kszczot
Skok wzwyż Sylwester Bednarek
1500 m Marcin Lewandowski
Pchnięcie kulą Konrad Bukowiecki
Skok o tyczce Piotr Lisek
SREBRO
400 m Rafał Omelko
BRĄZ
Skok o tyczce Paweł Wojciechowski
1500 m Sofia Ennaoui
400 m Justyna Święty
60 m Ewa Swoboda
Medale:
ZŁOTO
400 m sztafeta kobiet
400 m sztafeta mężczyzn
800 m Adam Kszczot
Skok wzwyż Sylwester Bednarek
1500 m Marcin Lewandowski
Pchnięcie kulą Konrad Bukowiecki
Skok o tyczce Piotr Lisek
SREBRO
400 m Rafał Omelko
BRĄZ
Skok o tyczce Paweł Wojciechowski
1500 m Sofia Ennaoui
400 m Justyna Święty
60 m Ewa Swoboda
sobota, 4 marca 2017
MŚ Lahti 2017
Przecudnie ;)
Polacy: Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot i Kamil Stoch we wspaniałym stylu wywalczyli złote medale MŚ w konkurs drużynowym na skoczni w Lahti! Srebro dla Norwegii, brąz dla Austrii. Emocje do ostatniego skoku... Ale warto dla takich chwil żyć ;) Norweg pobił rekord skoczni, Dawidowi obniżali i podnosili belkę, działo się.
Polacy: Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot i Kamil Stoch we wspaniałym stylu wywalczyli złote medale MŚ w konkurs drużynowym na skoczni w Lahti! Srebro dla Norwegii, brąz dla Austrii. Emocje do ostatniego skoku... Ale warto dla takich chwil żyć ;) Norweg pobił rekord skoczni, Dawidowi obniżali i podnosili belkę, działo się.
Przyznacie, że bukiety cmentarne...
czwartek, 2 marca 2017
Mistrzyni ciętej riposty
- Przybrałaś ostatnio na wadze?
- Coś ty, schudłam.
Powinnaś mnie widzieć miesiąc temu, wyglądałam jak ty teraz...
- Coś ty, schudłam.
Powinnaś mnie widzieć miesiąc temu, wyglądałam jak ty teraz...
środa, 1 marca 2017
Łukasz Ciepliński do Żony i Syna zza krat. Słowa, które kruszą mury.
Łukasz Konrad Ciepliński ps. „Pług”, „Ostrowski”, „Ludwik”, „Apk”, „Grzmot”, „Bogdan” (ur. 26 listopada 1913 w Kwilczu, zm. 1 marca 1951 w Warszawie) – podpułkownik piechoty Wojska Polskiego (w 2013 r. awansowany pośmiertnie do stopnia pułkownika), żołnierz Organizacji Orła Białego, ZWZ-AK oraz NIE i DSZ, prezes IV Komendy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, kawaler Orderu Orła Białego.
Gryps zza krat, czyli Łukasz Ciepliński „Pług” do swojej Żony i Syna
Wymodlony, wymarzony i kochany mój synku. Piszę do Ciebie po raz pierwszy i ostatni. W tych dniach bowiem mam być zamordowany. Chciałem być Tobie ojcem i przyjacielem. Bawić się z Tobą i służyć radą i doświadczeniem w kształtowaniu twego umysłu i charakteru. Niestety okrutny los zabiera mnie przedwcześnie a Ciebie zostawia sierotą. Dlatego piszę i płaczę… – pisał do rodziny Łukasz Ciepliński „Pług”.
Na przełomie listopada i grudnia 1947 r. UB aresztowało prawie wszystkich członków kierownictwa WiN, w tym Łukasza Cieplińskiego. W niektórych okresach śledztwa Ciepliński był torturowany tak okrutnie, że na przesłuchanie wnoszono go na kocu. W następstwie bicia ogłuchł na jedno ucho. 14 X 1950 r. sąd skazał Cieplińskiego „na pięciokrotną karę śmierci, utratę praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na zawsze oraz przepadek całego mienia”.
Sąd wyższej instancji 16 XII 1950 r. utrzymał wyrok w mocy, zaś prezydent Bierut decyzją z 20 II 1951 r. nie skorzystał z prawa łaski. Wyrok na Cieplińskim i jego towarzyszach z IV ZG WiN wykonano 1 III 1951 r. strzałem w tył głowy (katyńskim). Miejsce jego pochówku do dziś pozostaje nieznane.
Po Łukaszu Cieplińskim pozostała niewielka ilość pamiątek. Do najbardziej wzruszających należą grypsy – listy do rodziny pisane w tajemnicy przed władzami więziennymi. Przez okres rządów komunistycznych w Polsce był bohaterem zapomnianym, „żołnierzem wyklętym”, o którym mówić zakazano. 3 maja 2007 r. Prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył pośmiertnie ppłk. Łukasza Cieplińskiego najwyższym polskim odznaczeniem – Orderem Orła Białego.
Grypsy:
20 I 51. Andrzejku! Wymodlony, wymarzony i kochany mój synku.. Bawić się z Tobą i służyć radą i doświadczeniem w kształtowaniu twego umysłu i charakteru. Niestety okrutny los zabiera mnie przedwcześnie a Ciebie zostawia sierotą. Dlatego piszę i płaczę. Ja odchodzę – Ty zostajesz by w czyn wprowadzać idee ojca. – Andrzejku: celami Twego życia to:
a) służba dobru, prawdzie i sprawiedliwości oraz walka ze złem.
b) dążenie do rozwiązywania bieżących problemów – na zasadach idei Chrystusowej. W tym celu realizować jej w życiu i wprowadzać w czyn.
c) służba ojczyźnie i narod[o]wi polskiemu [fragment nieczytelny]. Naród polski [fragment nieczytelny] i wolność. Dobrobyt i szczęście. Świat zapadł się [w] nienawiści, brudzie i złej woli. Potrzeba nowych myśli i właściwego rozwiązania, którą Chrystusowa Idea. Miłość i szczęście dostosować do potrzeb XX wieku. Trzeba potrzeby powyższe rozwiązywać w myśl danych zasad. Zasad, których istota często nie jest właściwie rozumiana przez nas.
20 I 1951.”Andrzejku! Pamiętaj, że istnieją tylko trzy świętości: Bóg, Ojczyzna i Matka”.
W kolejnym grypsie: „Ja odchodzę – Ty zostajesz, by w czyn wprowadzać idee ojca. Andrzejku: celami Twego życia to:
a) służba dobru, prawdzie i sprawiedliwości oraz walka ze złem,
b) dążenie do rozwiązywania bieżących problemów – na zasadach idei Chrystusowej. W tym celu realizować je w życiu i wprowadzać w czyn,
c) służba Ojczyźnie i Narodowi Polskiemu”.
Andrzejku! W trakcie okupacji niemieckiej dowodziłem inspektoratem rzeszowskim. Podlegało mi około 20 000 ludzi. Wielu z nich zginęło w walce o Polskę i o duszę Narodu Polskiego, wielu jest mordowanych obecnie. W pracy i walce widziałem tak wielkie umiłowanie Ojczyzny, bohaterstwo i bezgraniczne poświęcenie i oddanie Sprawie, że ze wzruszeniem myślę o nich i Bogu dziękuję, że pozwolił dowodzić mi synami bohaterskiej ziemi Rzeszowskiej. Chciałem opisać ich sylwetki i czyny, by nie poszły w zapomnienie i przekazać je historii. Ponieważ nie będę już mógł tego zrobić, na Ciebie spada ten obowiązek.
Cieszę się, że doczekałem dnia dzisiejszego i miesiąca Matki Bożej. Wierzę, że gdy mnie w nim zamordują, zabierze moją duszę Królowa Polski do swych niebieskich hufców – bym mógł Jej dalej służyć i bezpośrednio meldować o tragedii mordowanego przez jednych, opuszczonego przez pozostałych Narodu Polskiego.
Do Braci! Walczyliśmy wszyscy
za Polskę. Dzisiaj umierał będę za Nią. Zostaje Andrzejek. To nasza krew
i Wasz Syn, Wy – jego ojcowie. Musicie zastąpić mnie dziecku. Zrobili
ze mnie zbrodniarza. Prawda jednak wkrótce zwycięży. Nad światem
zapanuje idea Chrystusowa, Polska niepodległość odzyska – a człowiek
pohańbioną godność ludzką – odzyska. Żegnam Was i przez Was Wasze Żony.
Ból spędza sen z oczu, mózg szarpie i siły,
– czy sny niespełnione powstaną z mogiły
– czy drogiej idei dni wstaną mocarne
– czy nasze ofiary nie pójdą na marne.
Wierzę – nie pójdą, sny wstaną, syn zastąpi ojca (…). Wierzę bardziej niż kiedykolwiek, że Chrystus zwycięży, Polska niepodległość odzyska, a pohańbiona godność ludzka zostanie przywrócona.
Andrzejku! Ażeby nie zmarnować życia, ażeby wziąć czynny udział w dokonywujących się procesa[ch] i wnieść w życie pozytywne i twórcze wartości musisz starać się zająć odpowiednie stanowisko społeczne. Celem tego nie mogą być osobiste ambicje, ale świadomość i wiara w ideały, które Tobie mają przyświecać. – Droga do tego prowadzi przez wartości charakteru i umysłu. Przez głęboką wiarę w słuszność celów [wyraz nieczytelny]. – Pamiętaj, że o wartości człowieka stanowi w pierwszym rzędzie jego charakter.
Musisz go szkolić drogą różnych wyrzeczeń. Silna wola, pracowitość, odwaga, inicjatywa, prawdomówność, godność osobista, narodowa i ludzka – oto elementy na które zwrócić musisz specjalną uwagę. Bez silnego charakteru nie osiągniesz żadnego celu. W połowie drogi połamią Cię przeciwności. [fragment nieczytelny] Nie wolno Tobie marnować czasu na głupstwa [fragment nieczytelny] w kraju, wyjed[ź] na zachód celem pogłębienia działu który sobie obierzesz. Wybierz zawód, który będzie Tobie najbardziej odpowiadał, a w którym będziesz mógł najbardziej pozytywnie pracować na chwałę Boga, na pożytek ojczyźnie i pociechę Matce. Na zachodzie zwracaj uwagę na zagadnienia filozoficzne, gospodarcze, społeczne i polityczne. Z języków wybierz angielski. – Musisz poznać również łacinę, celem zapoznania kultury klasycznej, – odbijającej tak bardzo [brak grypsu]
[fragment nieczytelny] pokrzywdzonym. Pamiętaj, że środki materialne, pienią[dze] odgrywają dużą rolę, nigdy jednak nie mogą być Twoim celem.- Bądź posłuszny i kochaj Mamusię za siebie i za mnie. Pamiętaj, że jest to jedyna istota, która żyje Twoim szczęściem i zawsze Ciebie zrozumie i nigdy nie opuści w potrzebie. 16 I 51. Świętości moje ukochane! Czem bardziej zbliżam się końca, tem jesteście mi drożsi i bliżsi. O Was myślę i śnię, z Andrzejkiem się bawię i z Tobą rozmawiam. Widzę piętrzące się przed Wami trudności, które jak zwykle pokonałbym błyskawicznie. Niestety dzisiaj w niczym Wam pomóc nie mogę. To mnie bardzo boli. Okres do wyzwolenia z niewoli będzie dla Was ciężki. Powrót do Rz[eszowa] słuszny. Rodzina i dobrzy ludzie, o ile w ogóle tacy jeszcze istnieją – w tej dobie panowania szatana – pomogą Wa[m] przetrwać. Po wyzwoleniu na pewno otrzymasz stałą pomoc. Miejsce zamieszkania zamień na Kraków, Warszawę lub Poznań. W zależności od miejsca studiów i pracy Andrz[ejka]. Andrzejka proszę by Mamusię słucha[ł] był dla niej dobry, kochał za siebie i za mnie. Miej zawsze Matkę przy sobie. Mieszkajcie razem. W momentach przełomowych i trudnych decyzji – zaciągaj zawsze jej rady. Pamiętaj że jest to jedyna Istota, któr[a] zawsze Ciebie zrozumie i pragnie Twego szczęścia.
Jeden z ostatnich grypsów przed śmiercią:
Odbiorą mi tylko życie. A to nie najważniejsze. Cieszę się, że będę zamordowany jako katolik za wiarę świętą, jako Polak za Polskę niepodległą i szczęśliwą, jako człowiek za prawdę i sprawiedliwość. Wierzę dziś bardziej niż kiedykolwiek, że idea Chrystusowa zwycięży i Polska niepodległość odzyska, a pohańbiona godność ludzka zostanie przywrócona. To moja wiara i moje wielkie szczęście. Gdybyś odnalazł moją mogiłę, to na niej możesz te słowa napisać. Żegnaj mój ukochany. Całuję i do serca tulę. Błogosławię i Królowej Polski oddaję. Ojciec.
Grypsy Łukasza Cieplińskiego wynosił z celi współwięzień skazany na dożywocie. Były przechowywane w Anglii i dopiero w 2005 r. wróciły do Polski. Materiały pochodzą ze strony: pomnikcieplinskiego.pl Data wykonania wyroku śmierci na Łukaszu Cieplińskim w dniu 1 marca 1951 r. została uznana za datę obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Źródło: tutaj
Gryps zza krat, czyli Łukasz Ciepliński „Pług” do swojej Żony i Syna
Wymodlony, wymarzony i kochany mój synku. Piszę do Ciebie po raz pierwszy i ostatni. W tych dniach bowiem mam być zamordowany. Chciałem być Tobie ojcem i przyjacielem. Bawić się z Tobą i służyć radą i doświadczeniem w kształtowaniu twego umysłu i charakteru. Niestety okrutny los zabiera mnie przedwcześnie a Ciebie zostawia sierotą. Dlatego piszę i płaczę… – pisał do rodziny Łukasz Ciepliński „Pług”.
Na przełomie listopada i grudnia 1947 r. UB aresztowało prawie wszystkich członków kierownictwa WiN, w tym Łukasza Cieplińskiego. W niektórych okresach śledztwa Ciepliński był torturowany tak okrutnie, że na przesłuchanie wnoszono go na kocu. W następstwie bicia ogłuchł na jedno ucho. 14 X 1950 r. sąd skazał Cieplińskiego „na pięciokrotną karę śmierci, utratę praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na zawsze oraz przepadek całego mienia”.
Sąd wyższej instancji 16 XII 1950 r. utrzymał wyrok w mocy, zaś prezydent Bierut decyzją z 20 II 1951 r. nie skorzystał z prawa łaski. Wyrok na Cieplińskim i jego towarzyszach z IV ZG WiN wykonano 1 III 1951 r. strzałem w tył głowy (katyńskim). Miejsce jego pochówku do dziś pozostaje nieznane.
Po Łukaszu Cieplińskim pozostała niewielka ilość pamiątek. Do najbardziej wzruszających należą grypsy – listy do rodziny pisane w tajemnicy przed władzami więziennymi. Przez okres rządów komunistycznych w Polsce był bohaterem zapomnianym, „żołnierzem wyklętym”, o którym mówić zakazano. 3 maja 2007 r. Prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył pośmiertnie ppłk. Łukasza Cieplińskiego najwyższym polskim odznaczeniem – Orderem Orła Białego.
Grypsy:
Wisiu, siedzę w celi śmierci. Śmierci nie boję się zupełnie. Żal mi tylko Was, sieroty moje najdroższe (…). Wiem, że myślą, sercem i modlitwą jesteś stale przy mnie. ODCZUWAM TO. Widzę wówczas Twoją zbolałą buzię na procesie. Ty znasz mnie najlepiej, dlatego musiałaś boleć słysząc te kłamliwe, prowokacyjne i krzywdzące mnie zarzuty. Bądź Wisiu dzielna. Przejdź nad cierpieniem z godnością i spokojem i wiarą w sprawiedliwość Bożą. Tylko nam ona została. Cel Twój i zadanie to Andrzejek i wierzę, że go wychowasz na człowieka, na Polaka i na katolika, że przekażesz mu swoje wartości duchowe i silnie zwiążesz ze mną i ideą, dla której żyłem.Widzisz Synku – z Mamusią modliliśmy się zawsze, byś wyrósł ku chwale idei Chrystusowej, na pożytek Ojczyźnie i nam na pociechę. Chciałem służyć Tobie swoim doświadczeniem. Niestety to może moje ostatnie do Ciebie słowa. W tych dniach mam zostać zamordowany przez komunistów za realizowanie ideałów, które Tobie w testamencie przekazuję. O moim życiu powie Tobie Mamusia, która zna mnie najlepiej. W tej ciężkiej dla mnie godzinie życia świadomość, że ofiara moja nie pójdzie na marne, że niespełnione sny i marzenia nie zamknie nieznana mogiła, ale że będziesz je realizował Ty, jest dla mnie wielkim szczęściem. Będę umierał w wierze, że nie zawiedziesz nadziei w Tobie pokładanych. Do serca Cię tulę i błogosławię. Bóg z Tobą.
20 I 51. Andrzejku! Wymodlony, wymarzony i kochany mój synku.. Bawić się z Tobą i służyć radą i doświadczeniem w kształtowaniu twego umysłu i charakteru. Niestety okrutny los zabiera mnie przedwcześnie a Ciebie zostawia sierotą. Dlatego piszę i płaczę. Ja odchodzę – Ty zostajesz by w czyn wprowadzać idee ojca. – Andrzejku: celami Twego życia to:
a) służba dobru, prawdzie i sprawiedliwości oraz walka ze złem.
b) dążenie do rozwiązywania bieżących problemów – na zasadach idei Chrystusowej. W tym celu realizować jej w życiu i wprowadzać w czyn.
c) służba ojczyźnie i narod[o]wi polskiemu [fragment nieczytelny]. Naród polski [fragment nieczytelny] i wolność. Dobrobyt i szczęście. Świat zapadł się [w] nienawiści, brudzie i złej woli. Potrzeba nowych myśli i właściwego rozwiązania, którą Chrystusowa Idea. Miłość i szczęście dostosować do potrzeb XX wieku. Trzeba potrzeby powyższe rozwiązywać w myśl danych zasad. Zasad, których istota często nie jest właściwie rozumiana przez nas.
20 I 1951.”Andrzejku! Pamiętaj, że istnieją tylko trzy świętości: Bóg, Ojczyzna i Matka”.
W kolejnym grypsie: „Ja odchodzę – Ty zostajesz, by w czyn wprowadzać idee ojca. Andrzejku: celami Twego życia to:
a) służba dobru, prawdzie i sprawiedliwości oraz walka ze złem,
b) dążenie do rozwiązywania bieżących problemów – na zasadach idei Chrystusowej. W tym celu realizować je w życiu i wprowadzać w czyn,
c) służba Ojczyźnie i Narodowi Polskiemu”.
Andrzejku! W trakcie okupacji niemieckiej dowodziłem inspektoratem rzeszowskim. Podlegało mi około 20 000 ludzi. Wielu z nich zginęło w walce o Polskę i o duszę Narodu Polskiego, wielu jest mordowanych obecnie. W pracy i walce widziałem tak wielkie umiłowanie Ojczyzny, bohaterstwo i bezgraniczne poświęcenie i oddanie Sprawie, że ze wzruszeniem myślę o nich i Bogu dziękuję, że pozwolił dowodzić mi synami bohaterskiej ziemi Rzeszowskiej. Chciałem opisać ich sylwetki i czyny, by nie poszły w zapomnienie i przekazać je historii. Ponieważ nie będę już mógł tego zrobić, na Ciebie spada ten obowiązek.
Cieszę się, że doczekałem dnia dzisiejszego i miesiąca Matki Bożej. Wierzę, że gdy mnie w nim zamordują, zabierze moją duszę Królowa Polski do swych niebieskich hufców – bym mógł Jej dalej służyć i bezpośrednio meldować o tragedii mordowanego przez jednych, opuszczonego przez pozostałych Narodu Polskiego.
Ból spędza sen z oczu, mózg szarpie i siły,
– czy sny niespełnione powstaną z mogiły
– czy drogiej idei dni wstaną mocarne
– czy nasze ofiary nie pójdą na marne.
Wierzę – nie pójdą, sny wstaną, syn zastąpi ojca (…). Wierzę bardziej niż kiedykolwiek, że Chrystus zwycięży, Polska niepodległość odzyska, a pohańbiona godność ludzka zostanie przywrócona.
Andrzejku! Ażeby nie zmarnować życia, ażeby wziąć czynny udział w dokonywujących się procesa[ch] i wnieść w życie pozytywne i twórcze wartości musisz starać się zająć odpowiednie stanowisko społeczne. Celem tego nie mogą być osobiste ambicje, ale świadomość i wiara w ideały, które Tobie mają przyświecać. – Droga do tego prowadzi przez wartości charakteru i umysłu. Przez głęboką wiarę w słuszność celów [wyraz nieczytelny]. – Pamiętaj, że o wartości człowieka stanowi w pierwszym rzędzie jego charakter.
Musisz go szkolić drogą różnych wyrzeczeń. Silna wola, pracowitość, odwaga, inicjatywa, prawdomówność, godność osobista, narodowa i ludzka – oto elementy na które zwrócić musisz specjalną uwagę. Bez silnego charakteru nie osiągniesz żadnego celu. W połowie drogi połamią Cię przeciwności. [fragment nieczytelny] Nie wolno Tobie marnować czasu na głupstwa [fragment nieczytelny] w kraju, wyjed[ź] na zachód celem pogłębienia działu który sobie obierzesz. Wybierz zawód, który będzie Tobie najbardziej odpowiadał, a w którym będziesz mógł najbardziej pozytywnie pracować na chwałę Boga, na pożytek ojczyźnie i pociechę Matce. Na zachodzie zwracaj uwagę na zagadnienia filozoficzne, gospodarcze, społeczne i polityczne. Z języków wybierz angielski. – Musisz poznać również łacinę, celem zapoznania kultury klasycznej, – odbijającej tak bardzo [brak grypsu]
[fragment nieczytelny] pokrzywdzonym. Pamiętaj, że środki materialne, pienią[dze] odgrywają dużą rolę, nigdy jednak nie mogą być Twoim celem.- Bądź posłuszny i kochaj Mamusię za siebie i za mnie. Pamiętaj, że jest to jedyna istota, która żyje Twoim szczęściem i zawsze Ciebie zrozumie i nigdy nie opuści w potrzebie. 16 I 51. Świętości moje ukochane! Czem bardziej zbliżam się końca, tem jesteście mi drożsi i bliżsi. O Was myślę i śnię, z Andrzejkiem się bawię i z Tobą rozmawiam. Widzę piętrzące się przed Wami trudności, które jak zwykle pokonałbym błyskawicznie. Niestety dzisiaj w niczym Wam pomóc nie mogę. To mnie bardzo boli. Okres do wyzwolenia z niewoli będzie dla Was ciężki. Powrót do Rz[eszowa] słuszny. Rodzina i dobrzy ludzie, o ile w ogóle tacy jeszcze istnieją – w tej dobie panowania szatana – pomogą Wa[m] przetrwać. Po wyzwoleniu na pewno otrzymasz stałą pomoc. Miejsce zamieszkania zamień na Kraków, Warszawę lub Poznań. W zależności od miejsca studiów i pracy Andrz[ejka]. Andrzejka proszę by Mamusię słucha[ł] był dla niej dobry, kochał za siebie i za mnie. Miej zawsze Matkę przy sobie. Mieszkajcie razem. W momentach przełomowych i trudnych decyzji – zaciągaj zawsze jej rady. Pamiętaj że jest to jedyna Istota, któr[a] zawsze Ciebie zrozumie i pragnie Twego szczęścia.
Bądź Polakiem, to znaczy całe zdolności zużyj dla dobra Polski i wszystkich Polaków [fragment nieczytelny] Bądź katolikiem, to znaczy pragni[j] poznać Wolę Bożą, przyjmij ją za swoją i realizuj w życiu. Katoli[k] to nie niedołęga, ale zdolny przedsiębiorczy, służący dobru i walczący ze złem. Przez wyks[z]tałcenie umysłu i charakteru osiągnąć musisz odpowiednie stanowisko społeczne – by cele te móc realizować.Łukasz.
Jeden z ostatnich grypsów przed śmiercią:
Odbiorą mi tylko życie. A to nie najważniejsze. Cieszę się, że będę zamordowany jako katolik za wiarę świętą, jako Polak za Polskę niepodległą i szczęśliwą, jako człowiek za prawdę i sprawiedliwość. Wierzę dziś bardziej niż kiedykolwiek, że idea Chrystusowa zwycięży i Polska niepodległość odzyska, a pohańbiona godność ludzka zostanie przywrócona. To moja wiara i moje wielkie szczęście. Gdybyś odnalazł moją mogiłę, to na niej możesz te słowa napisać. Żegnaj mój ukochany. Całuję i do serca tulę. Błogosławię i Królowej Polski oddaję. Ojciec.
Grypsy Łukasza Cieplińskiego wynosił z celi współwięzień skazany na dożywocie. Były przechowywane w Anglii i dopiero w 2005 r. wróciły do Polski. Materiały pochodzą ze strony: pomnikcieplinskiego.pl Data wykonania wyroku śmierci na Łukaszu Cieplińskim w dniu 1 marca 1951 r. została uznana za datę obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Źródło: tutaj
Subskrybuj:
Posty (Atom)