czwartek, 31 marca 2016
środa, 30 marca 2016
poniedziałek, 28 marca 2016
niedziela, 27 marca 2016
"Wy wszyscy, którzy głosicie "śmierć Boga", którzy szukacie sposobu, by
usunąć Boga z ludzkiego świata, wstrzymajcie się i pomyślcie, czy
"śmierć Boga" nie niesie w sobie nieuchronnej "śmierci człowieka"! Chrystus zmartwychwstał, aby człowiek znalazł autentyczne znaczenie
istnienia, aby człowiek żył pełnią własnego życia: aby Człowiek żył z
Boga i w Bogu."
Jan Paweł II, 1980
sobota, 26 marca 2016
środa, 23 marca 2016
Dzień przyjaźni polsko - węgierskiej
12 marca 2007 parlament Węgier uznał dzień 23 marca Dniem Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Za było 324 posłów, nikt się nie wstrzymał, nikt nie był przeciw. Cztery dni później analogiczną uchwałę podjął przez aklamację polski Sejm.
Dla „Frondy" premier Węgier Viktor Orbán stwierdził: „Kiedy w
lewicowej prasie węgierskiej czytam krytyki pod adresem Polski, że ma
aspiracje, by na nowo stać się regionalną potęgą Europy Środkowej, to
wtedy głośno mówię do siebie: No wreszcie!".
niedziela, 20 marca 2016
Dzisiaj o godz. 5.30 Słońce przejdzie przez punkt Barana i rozpocznie się astronomiczna wiosna ;)
Pory roku zawdzięczamy odpowiedniemu nachyleniu osi obrotu naszej planety do płaszczyzny jej ruchu okołosłonecznego (ekliptyki). Oś obrotu tworzy z ekliptyką kąt 66,5 stopnia, dzięki czemu przez pół roku na działanie promieni słonecznych bardziej wystawiona jest półkula północna, a przez drugie pół roku - półkula południowa.
Dwa razy w roku Słońce znajduje się w punktach, w których ekliptyka przecina się z równikiem niebieskim (czyli rzutem równika ziemskiego na sferę niebieską). W momentach tych mamy do czynienia ze zrównaniem dnia z nocą i początkiem astronomicznej wiosny lub jesieni.
Punkt przecięcia ekliptyki z równikiem, w którym Słońce przechodzi z półkuli południowej na północną, nazywa się punktem Barana (choć obecnie, na skutek zjawiska precesji, nie leży już w gwiazdozbiorze Barana, lecz w konstelacji Ryb). Gdy nasza dzienna gwiazda znajdzie się w tym punkcie, rozpoczyna się astronomiczna wiosna.
Początek astronomicznej wiosny jest istotny dla wyznaczania daty Wielkanocy. Ustala się ją na pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. W tym roku początek astronomicznej wiosny to 20 marca, pełnia Księżyca nastąpi 23 marca, a Wielkanoc 27 marca.
A tu jeszcze pięć dni temu:
Zdjęcia moje.
Źródło tekstu: Nauka w Polsce
Pory roku zawdzięczamy odpowiedniemu nachyleniu osi obrotu naszej planety do płaszczyzny jej ruchu okołosłonecznego (ekliptyki). Oś obrotu tworzy z ekliptyką kąt 66,5 stopnia, dzięki czemu przez pół roku na działanie promieni słonecznych bardziej wystawiona jest półkula północna, a przez drugie pół roku - półkula południowa.
Dwa razy w roku Słońce znajduje się w punktach, w których ekliptyka przecina się z równikiem niebieskim (czyli rzutem równika ziemskiego na sferę niebieską). W momentach tych mamy do czynienia ze zrównaniem dnia z nocą i początkiem astronomicznej wiosny lub jesieni.
Punkt przecięcia ekliptyki z równikiem, w którym Słońce przechodzi z półkuli południowej na północną, nazywa się punktem Barana (choć obecnie, na skutek zjawiska precesji, nie leży już w gwiazdozbiorze Barana, lecz w konstelacji Ryb). Gdy nasza dzienna gwiazda znajdzie się w tym punkcie, rozpoczyna się astronomiczna wiosna.
Początek astronomicznej wiosny jest istotny dla wyznaczania daty Wielkanocy. Ustala się ją na pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. W tym roku początek astronomicznej wiosny to 20 marca, pełnia Księżyca nastąpi 23 marca, a Wielkanoc 27 marca.
A tu jeszcze pięć dni temu:
Zdjęcia moje.
Źródło tekstu: Nauka w Polsce
sobota, 19 marca 2016
wtorek, 15 marca 2016
poniedziałek, 14 marca 2016
Dzień liczby Pi
Pi (3,14) jest jedną z pierwszych odkrytych przez człowieka liczb
niewymiernych. Oznacza stosunek długości obwodu koła do długości jego
średnicy. Jako pierwszy wartość liczby Pi, z dokładnością do dwóch miejsc po
przecinku, obliczył najprawdopodobniej Archimedes w III w. p.n.e. Jednak
odkryli ją ci, którzy wymyślili koło, czyli Sumerowie. Informacje o Pi
znajdują się też w Piśmie Świętym, bo liczba ta pojawia się przy okazji
budowy świątyni Salomona. Pi badali również Egipcjanie, którzy podawali,
że jest to 16/9 podniesione do kwadratu, co było już dosyć dokładnym
przybliżeniem tej liczby. Na początku XVII w. niemiecki matematyk Ludolph van Ceulen, podał jej
rozwinięcie z dokładnością do 35 miejsc po przecinku. Po śmierci
uczonego liczbę Pi wyryto na jego nagrobku i właśnie dzięki niemu liczba
Pi bywa nazywana "ludolfiną". Pod koniec XIX wieku brytyjski matematyk
amator William Shanks obliczył wartość liczby Pi z dokładnością do 707
miejsc po przecinku. Ponieważ obliczenia prowadził ręcznie, osiągnięcie
to zajęło mu 15 lat. Współcześni pasjonaci matematyki mają ułatwione zadanie. W styczniu
2010 r. francuski informatyk Fabrice Bellard ogłosił, że obliczył liczbę
Pi do prawie 2,7 bilionów miejsc po przecinku. Rekordowych obliczeń
dokonał na domowym komputerze. Poprzedni rekord – należący do Japończyka
Daisuke Takahashi z Uniwersytetu Sukuba - pobił o około 123 miliardy
miejsc po przecinku. Co ciekawe, Pi jako jedyna liczba ma swoje święto. Jest ono szczególnie
popularne w kręgach akademickich USA. Datę 14 marca wybrano
nieprzypadkowo - w Stanach Zjednoczonych zapisuje się ją jako 3.14, co
stanowi jej przybliżoną wartość. Po raz pierwszy dzień liczby Pi
obchodzono w 1988 r. w muzeum nauki Exploratorium w San Francisco.
Źródło: NwP
niedziela, 13 marca 2016
piątek, 11 marca 2016
środa, 9 marca 2016
wtorek, 8 marca 2016
poniedziałek, 7 marca 2016
niedziela, 6 marca 2016
sobota, 5 marca 2016
czwartek, 3 marca 2016
środa, 2 marca 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)