Pi (3,14) jest jedną z pierwszych odkrytych przez człowieka liczb
niewymiernych. Oznacza stosunek długości obwodu koła do długości jego
średnicy. Jako pierwszy wartość liczby Pi, z dokładnością do dwóch miejsc po
przecinku, obliczył najprawdopodobniej Archimedes w III w. p.n.e. Jednak
odkryli ją ci, którzy wymyślili koło, czyli Sumerowie. Informacje o Pi
znajdują się też w Piśmie Świętym, bo liczba ta pojawia się przy okazji
budowy świątyni Salomona. Pi badali również Egipcjanie, którzy podawali,
że jest to 16/9 podniesione do kwadratu, co było już dosyć dokładnym
przybliżeniem tej liczby. Na początku XVII w. niemiecki matematyk Ludolph van Ceulen, podał jej
rozwinięcie z dokładnością do 35 miejsc po przecinku. Po śmierci
uczonego liczbę Pi wyryto na jego nagrobku i właśnie dzięki niemu liczba
Pi bywa nazywana "ludolfiną". Pod koniec XIX wieku brytyjski matematyk
amator William Shanks obliczył wartość liczby Pi z dokładnością do 707
miejsc po przecinku. Ponieważ obliczenia prowadził ręcznie, osiągnięcie
to zajęło mu 15 lat. Współcześni pasjonaci matematyki mają ułatwione zadanie. W styczniu
2010 r. francuski informatyk Fabrice Bellard ogłosił, że obliczył liczbę
Pi do prawie 2,7 bilionów miejsc po przecinku. Rekordowych obliczeń
dokonał na domowym komputerze. Poprzedni rekord – należący do Japończyka
Daisuke Takahashi z Uniwersytetu Sukuba - pobił o około 123 miliardy
miejsc po przecinku. Co ciekawe, Pi jako jedyna liczba ma swoje święto. Jest ono szczególnie
popularne w kręgach akademickich USA. Datę 14 marca wybrano
nieprzypadkowo - w Stanach Zjednoczonych zapisuje się ją jako 3.14, co
stanowi jej przybliżoną wartość. Po raz pierwszy dzień liczby Pi
obchodzono w 1988 r. w muzeum nauki Exploratorium w San Francisco.
Źródło: NwP
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz