wtorek, 13 października 2015

Konkurs pianistyczny trwa dalej, mój faworyt przeszedł ;D
Rafał nawet nie wie, jaką krzywdę mi wyrządził. Każde wykonanie tego poloneza porównuję do jego interpretacji. Yang nie zagrał doskonale (według mojej skali doskonałości), ale i tak najlepiej ze wszystkich uczestników. Życzę mu powodzenia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz